Obserwatorzy

niedziela, 27 kwietnia 2025

... i po świętach

    Już myślałam, że święta spędzę w domu, ale jednak rodzina się zmobilizowała i pojechaliśmy na jednodniową wycieczkę. Pogoda była piękna, bliscy w kupie, więc mogę stwierdzić, że święta były udane. To, co mnie najbardziej cieszy, to to, że nie musiałam stać przy garach, ani przy zmywarce. Restauracje w poniedziałek były czynne, z głodu nie tylko nie umarliśmy, a każdy jadł to, na co miał ochotę.

Tradycją u mnie jest robienie pisanek. Raz wychodzą lepsze, raz gorsze , ale są. Zależy ile kto ma czasu na takie zabawy.  Czasami są tak piękne, że szkoda  wywalać po świętach, ale wyrzucam je i koniec.  W tym roku z pisankami zrobiłam wieniec świąteczny. Podoklejałam do jutowego sznurka kolorowe wydmuszki , dodałam  trochę piórek  i wisi wianuszek sobie nad oknem. Trochę przypomina łapacze snów, ale to mało rzeczy jest do siebie podobnych???  Ja niekiedy jak wstanę z łózka to też jestem podobna do tej, co na miotle...

Wzorki na pisankach robione były woskiem, następnie wydmuszka była farbowana i wosk zdrapywany.



,

Na cmentarz zrobiłam inny wianek. Lubię  proste, skromne dekoracje, z naturalnych  składników. Co prawda kwiaty nie są żywe, ale reszta już tak. Uplotłam okrąg  z winobluszczu, a następnie przymocowałam mech drutem florystycznym. Mech zdjęłam w lesie ze starych, omszałych pni drzew.  Dla ekosystemu to nie była żadna strata.  Mech był czyściutki, bez żadnych zanieczyszczeń i pięknie dał się modelować.



No i tego... w niektórych miejscach mech wydawał mi się zbyt rudawy, więc lekko, leciutko maznęłam  go gdzieniegdzie...barwnikiem do pisanek. Deszcz już był, śladów zielonych na płycie nie ma.



Już prawie zanikła tradycja wysyłania kartek świątecznych, lecz ja dostałam kartkę z życzeniami i list od Izy z bloga "Moja enklawa". Te wszystkie gotowce z życzeniami wysyłane przez media społecznościowe są nudne i przyznam szczerze, że niektórych to  wnikliwie  jednak nie czytałam. Kartka to kartka, niespodzianka była duża, dziękuję Izunia przepięknie. 

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

 Radosnych wiosennych dni!!!

Jola


10 komentarzy:

  1. Dekoracje minimalistyczne, ale piękne, takie lubię także!
    My w święta tez na wycieczkach, choć nie wszędzie zjeść było można ... ratunek w Żabkach, bo kawa i lody do zdobycia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne dekoracje i pisanki fajne:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A proszę bardzo, Jolu.
    Bardzo ładne i ciekawe dekoracje.
    Podobają mi się szczególnie ciemne jajka z kolorowymi, jaskrawymi wzorkami. I w hafcie lubię taki efekt- ciemne, czarne tło i jasne motywy na nim.( mówię o tym, że to styl barokowy)
    Bardzo ładny wianuszek z mchu.
    Takie wianuszki z mchu robiła moja mama. Ja wolałam wybrać do wykonania prostszą wersję i zamiast mchu mocować gałązki jałowca.
    Miło robić w święta takie wycieczki, spędzać je różnorodnie, tak jak Wy. Ja w tym roku przemieszczałam się z domu, do domu, było przyjemnie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe Twoje świąteczne ozdoby.
    Kreatywna i zdolna Duszyczka z Ciebie :-))
    Pozdrawiam poświątecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne ozdoby wykonałaś. :)
    Miło mi, że chcesz dołączyć do zabawy, ale jest pewien obowiązek, który należy spełnić.
    Proszę poczytaj w podsumowaniu zabawy ubiegłorocznej - na samym dole tekst na czerwono.
    https://splocik2.blogspot.com/2025/01/male-dekoracje-2024-podsumowanie-i-3.html
    Po spełnieniu obowiązku, Twój link i fotka pojawią się w podsumowaniu kwietnia.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne te Twoje pisanki, tym bardziej doceniam własnoręcznie wykonane świąteczne ozdoby. Tak samo, jak naturalny wianek, taka dekoracja jest piękniejsza, niż wszystkie "gotowce" :)
    Super, że umiesz takie robić i masz zdolności i pomysły, żeby realizować swój talent.
    Serdecznie Cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podobają Twoje pisanki i wieniec. Minimalistyczne ale naturalne.
    Zzawsze ozdoby wykonane własnoręcznie cieszą najbardziej.
    Pozdrawiam cię wiosennie.:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne te pisanki wyszły. Ja w tym roku ozdabiałam styropianowe formy, ale gapa że mnie i nie zrobiłam zdjęć, a wszystkie jajeczka powędrowały do nowych właścicieli w prezencie.. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysłowy ten wianek z wydmuszkami. Piękna dekoracja. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładne te Twoje świąteczne ozdoby. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń