Na dworze zimno, więc szybciutko siadam do laptopa, żeby pochwalić się postępem robót.
Dzisiaj po długim okresie haftowania zdjęłam pracę z tamborka i sama zobaczyłam, że idzie mi całkiem nieźle. Podczas wyszywania słucham muzyki albo podcastów na You Tube. Na jednym z tych podcastów była mowa, że tego typu zajęcia, jak np. haftowanie, układanie puzzli sprzyjają koncentracji. Potwierdzam z całą stanowczością; u mnie, jak dużo czasu poświęcam na haftowanie, to owszem, koncentruje się bałagan :))) .
![]() |
Na dworze wiatr bujał kanwą i zdjęć się nie dało zrobić |
Jakoś tak przed długim weekendem byłam w sklepie . Kolejka zawijała się pomiędzy regałami i nagle brakło prądu. Niektórzy wyszli, a inni porozsiadali się na własnych torbach albo na kartonach. Ktoś zaproponował na poprawę humoru składkę na wódkę i na parówki ale pani w kasie stwierdziła, że nie może nam sprzedać, bo paragonu nie może wydrukować. No, to czekamy dalej ; albo kobita zmięknie albo chociaż prąd dadzą.
Siedzimy ze znajomą w kącie i pokazuję jej zdjęcia moich haftów a nad nami stoi kobieta i zezuje w mój telefon.. Jak zobaczyła moją Babę Jagę, to zaczęła wywody, że nie powinno się takich obrazków tworzyć w żaden sposób, bo przywołuje się demony i nieszczęścia.
U mnie już się stało... Pani w sklepie za późno mnie oświeciła.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pytałyście się o moje środki do prania, czy są skuteczne. Sprawdzają się znakomicie, ale przyznam, że piorę w nich rzeczy tylko nieświeże. Do bardzo brudnych używam chemii tradycyjnej, bo uważam, że w składzie jest trochę agresywnych komponentów.
Dziękuję za wszystkie Wasze ciepłe słowa .
Jola