Obserwatorzy

sobota, 19 sierpnia 2017

Remont
 Miało być tylko nowe okno w przedpokoju i nowe instalacje elektryczne.
Skończyło się ( a własciwie nie skończyło, tylko trwa), zrywaniem tynków, bałaganem, wszedobylskim kurzem itp. W dodatku robione jest to tzw . własnymi siłami. I gdzie tu czas na swoje hobby?
 A jestem w trakcie wyszywania dla syna znaku zodiaku.Mój zodiakalny lew, to dorosłe i rosłe chłopisko.Wzór wybrał sobie sam. Uważam, że wzorek odzwierciedla jego charakter.
Skończona praca powinna wyglądać tak:
A na razie wygląda tak:
 Końca szybko nie będzie, ponieważ czeka mnie sprzątanie i...wymarzony wyjazd.Lubię aktywny wypoczynek i zawsze wracam bardziej zmęczona niż byłam przed wyjazdem. Teraz trochę się martwię, ponieważ przypałętała się do mnie choroba lokomocyjna, której do tej pory nie miałam.Widocznie  nic nie jest nam dane  raz na zawsze.
   Dziękuję za Wasze odwiedziny i miłe komentarze.

7 komentarzy:

  1. a ja tak nie potrafię, pięknie Ci idzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lew będzie wspaniały. Już prawie połowa za Tobą. Remontów nie znoszę, a wyjazdy - uwielbiam. Ja na chorobę lokomocyjną cierpię, niestety, od dziecka. I chyba jest mi dana na zawsze. Jedynym moim ratunkiem jest Aviomarin, bo inne środki nie są skuteczne. Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili na mojego drugiego, świeżutkiego bloga (robótkowego)
    http://rekoczynydoroty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. I enjoyed over read your blog post.
    Your blog have nice information, I got good idea from this amazing blog.
    I am always searching like this type blog post. I hope I will see again…
    บุนเดสลีกา

    OdpowiedzUsuń
  4. Haftowanie to bardzo fajne hobby, ale również metoda ozdabiania tkanin.
    https://haftuj.com/przeslane-produkcje/

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki kotek to faktycznie lew, genialny jest <3. Jak tam Twoja choroba lokomocyjna teraz? Bo ja w sumie też miałam, ale tylko jakiś okres czasu. Nie wiem, od czego to zależy :)

    OdpowiedzUsuń