Z publikacją tego posta jeszcze się załapałam na kwiecień, chociaż już zaczęłam tracić nadzieję. Jak pisałam poprzednio, popsuło się gniazdo zasilania w tablecie i tym samym zostałam bez dostępu do wzoru. Serwis miał co prawda 21 dni na naprawę, ale się opóźniał . Potem nikt nie miał czasu po tablet jechać. Po odebraniu okazało się, że usunęli mi wszystkie aplikacje, zdjęcia i przywrócili do stanu fabrycznego. Nie miałam pojęcia, że żeby naprawić gniazdo zasilania, to trzeba wszystko z tabletu wywalić. Ale cóż, na informatyce się nie znam.
Po powtórnym zainstalowaniu aplikacji CS Saga, okazało się , że po iluś aktualizacjach ja najzwyczajniej w świecie nie umiem jej obsługiwać. Następnie, musiałam mozolnie dochodzić do tego, co już wyhaftowałam, a czego nie.
To tyle tytułem usprawiedliwienia, czemu tak się opóźniłam z postępami i prezentacją.
Wielkich postępów co prawda nie poczyniłam, ale coś widać więcej niż poprzednio.
----------------------------------------------------------------------
Bardzo dziękuję Wam za świąteczne życzenia, a mnie pozostaje życzyć miłego świątecznego popołudnia.
Jola
Śliczny kocurek się wyłania.Wcale niełatwo wyszywać nitkami w podobnej tonacji.Oj, nie powiem Ci, bo fleksja nigdy mnie specjalnie nie pociągała,a na początkowym etapie nauczania miałam do opanowania ograniczony jej zakres.
OdpowiedzUsuńMoja córka zachwycona działaniem mydełka."Wycyganiła" ode mnie jedno.
Miłego świętowania Jolu!
Co się odwlecze to nie uciecze :).
OdpowiedzUsuńA kocurek wyszedł obłędny.
Pozdrawiam świątecznie
Kotek jest ekstra :) Niestety, tak to jest z tymi elektronicznymi sprzętami, że z jednej strony ułatwiają nam życie, a z drugiej je komplikują...
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik. Czasami sprzęt elektroniczny płata nam figle, samo życie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Coś bardzo sympatycznego już się wyłania :) a perypetie ze sprzętem są zawsze. Mam nadzieję, że tym razem tablet już nie będzie się psul co do odmiany - skłanialabym się ku odmianie tableta, tabletu, tabletowi, tablet, tabletem, tablecie, tablecie! Choć po tylu latach po studiach mogę nie być na bieżąco z aktualną derywacja słów pochodzenia angielskiego i z uzusem. :)
OdpowiedzUsuńDlatego wolę wszystko w wersji papierowej :P Powoli i do przodu, a się wyszyje :)
OdpowiedzUsuńKocurek już jest śliczny!!!No o miałaś kłopot,ja bym już tego majstra pogryzła:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomimo wszelkich trudności i tak sporo udało Ci się zrobić. Kocurek ślicznie się wyłania. Życzę Ci, aby już teraz wszystko szło jak po maśle. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żeby więcej taki pech cię nie przesladował :)
OdpowiedzUsuńgniazdo zasilania ma się nijak do zawartości pamięci, ale ta zagadka ma proste rozwiązanie: po prostu nikt nic nie naprawiał, tylko dostałaś nowy tablet... wcale bym się nie zdziwił, gdyby obudowa była jakby czemuś w innym kolorze, bo tak też się zdarza :)...
OdpowiedzUsuńpracowałem kiedyś w firmie, gdzie dział serwisu stosował tą technikę z większością reklamowanych urządzeń, bo to się bardziej kalkulowało...
za to czekanie bierze się stąd, że nie zawsze jest ten typ pod ręką w magazynie, trzeba zamówić, przesyłka z Chin (czy skądśtam) trochę czasu wędruje i trochę trwa skompletowanie jej, bo przecież jednej sztuki nikt nie będzie wysyłał...
p.jzns :)...
p.s. za profesorami Miodkiem i Bralczykiem nie jestem godzien nosić nawet ładowarki do telefonu ani temperówki do ołówków, ale wydaje mi się, że odmiana słowa "tablet" jest taka, jak słowa "bukiet", czyli:
Usuńtablet - tablety
tabletu - tabletów
tabletowi - tabletom
tablet - tablety
(z) tabletem - (z) tabletami
(o) tablecie - (o) tabletach
tablecie! - tablety!
trochę inaczej jest, gdy ktoś ma na nazwisko "Tablet", ale też analogicznie... już nie będę rozpisywał, przypomnę tylko fragment piosenki Staśka Grzesiuka:
Szukam Fredzia
Gdzie się podział?
Miał być u Bukieta
Ja tam wolę takie naprawy powierzać zaprzyjaźnionemu informatykowi, który zawsze zadba o zachowanie wszystkich zapisanych danych. No, chyba że sprzęt jest na gwarancji, ale też najpierw pytam "mojego" informatyka.
OdpowiedzUsuńHaft będzie piękny, najważniejsze że idziesz do przodu :).
A ja myślałam, że to będzie sowa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
Odmiana wyrazu: tablet podana wyżej w komentarzu jest właśnie taka. A kot kaligraf pięknie "rośnie". Będzie kolejny, wspaniały haft w kolekcji. Dobrze, że kłopoty z tym haftem związane są już za Tobą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Przepiękny ten haft☺
OdpowiedzUsuńKochana po takich perypetiach nie masz co się usprawiedliwiać. Wyszło i tyle. Dobrze, że udało się odzyskać sprzęt i możesz działać. Dziwi mnie tylko, że wyczyszczono pamięć, choć ostatnio jak mojej ciotce popsuł się tel. to od razu zalecono jej przegrać wszystko na wszelki wypadek.
OdpowiedzUsuńKoci portret jednak powstał i to się liczy;) A co do napraw sprzętu uff wiem co nieco szkoda gadać;))
OdpowiedzUsuńhttps://pl.wiktionary.org/wiki/tablet
OdpowiedzUsuńPolecam wiki słownik przy problemach z odmianami :D